Tak! Startujemy! Co prawda nie z Okęcia, ale z blogiem :) Wyjeżdżamy dokładnie za tydzień! To prawie tak jak jutro, zwłaszcza, że wciąż lista rzeczy do zrobienia się nie pomniejsza... Dobrze, że się nie powiększa:) Sprawdźmy jakie nastroje panują wśród podróżniczek na siedem dni przed rozpoczęciem wyprawy i jakie co do niej mają oczekiwania:
Kejt: Nie ukrywa, że boi się wielkich motyli i nie wie czy uda jej się je ominąć, ale ma też nadzieję poobcować z naturą. Marzy o tatuażu opaleniowym, może w końcu uda jej się go zrobić biorąc pod uwagę nasłonecznienie w Brazylii. Ma pewne podejrzenia, że Kryśka zabierze ze sobą pracę i będzie tłumaczyć w samolocie...
Krystyna: Chce biegać po plaży, grać we frisbee, pić cachaçę i zobaczyć prawdziwego leniwca! No a przede wszystkim...
Mary: A oto Brazylia według Marii...
Czy uda pogodzić się to wszystko? Czy bohaterki będą szczęśliwie razem podróżować? Jak to ostatecznie będzie wyglądać?...
Zachęcamy do czytania relacji z naszych przygód:)
Maryśka&Kryśka&Kaśka